Cykl zajęć rozpoczął się od uczczenia pamięci pułkownika Drewniaka na Cmentarzu Powązkowskim.
Poniżej relacja Bartka z udziału w seminarium.
X Seminarium Drewniak odbywało się pod hasłem „DŻUNGLA MIEJSKA”. "Drewniak" to seminarium organizowane co roku przez GROM COMBAT SYSTEM z Warszawy, instruktorów systemu walki wywodzącego się z Jednostki Wojskowej Grupa Reagowania Operacyjno - Manewrowego. Nazwa seminarium upamiętnia ppłk. Leszka Drewniaka, jednego ze współzałożycieli GROM.
Zebraliśmy się o godz. 15.30 przed wejściem na cmentarz na warszawskich Powązkach Wojskowych. Następnie o godzinie 16.00 złożyliśmy znicze na znajdujących się tam grobach ppłk. Leszka Drewniaka i gen. Sławomira Petelickiego (ten ostatni był pierwszym dowódcą JW GROM). Następnie otrzymaliśmy polecenie by dostać się do Muzeum Powstania Warszawskiego (należało pokonać biegiem 5 km w ciągu 30 minut). Na miejscu nastąpiło uroczyste rozpoczęcie seminarium od "Lekcji pamięci o ppłk Leszku Drewniaku". O godzinie 18.00 uczestniczyliśmy w szkoleniu prowadzonym przez funkcjonariusza KGP Wydziału Poszukiwawczego oraz trenera GROM COMBAT TRAINING pt. „Co zrobić kiedy nagle tracisz kontakt z bliskim. O maksymalizacji szans na przetrwanie”. Od godziny 18.15 do 19.15 zwiedzaliśmy ekspozycje Muzeum Powstania Warszawskiego. Mogliśmy na przykład przejść przez labirynt kanałów, w których panowała ciemność, na niektórych odcinkach kanały mocno zwężały się i słychać było odgłosy płynącej wody.
O godzinie 19.15 zmienił się nastrój seminarium z oficjalnego na nieoficjalny, a co to znaczy już niebawem się przekonałem. Zmieniło się również zachowanie instruktorów w stosunku do nas, np. używali wojskowego żargonu.
Zostaliśmy podzieleni na oddziały i wyznaczono nam dowódców, każdemu uczestnikowi została przypisana jakaś liczba. Musieliśmy się przemieścić do I lokalizacji szkoleniowej na Mokotowie. Po dotarciu na miejsce instruktorzy pokazali nam co oznacza stres. Gdy zostaliśmy doprowadzeni na salę treningową pomieszano nam plecaki. Naszym zadaniem było odnaleźć swoje rzeczy przy zgaszonym świetle w ciągu 20 sekund, a instruktorzy GCS-u popędzali nas i jeszcze bardziej zwiększali napięcie wśród uczestników. Gdy każdy uczestnik odnalazł swój ekwipunek musiał szybko odłożyć go do przydzielonej jego oddziałowi sali. Wówczas zaczął się trening, którego celem było nauczenie nas najskuteczniejszych uderzeń, kopnięć i dźwigni. Wtedy też otrzymaliśmy pamiątkowe koszulki treningowe z nazwą – GROM COMBAT SYSTEM.
Po treningu szybko zakwaterowaliśmy się w naszej sali i po 15 minutach przerwy zaczęły się bloki szkoleniowe. Ich tematami było: oswajanie stresu, pierwsza pomoc przedmedyczna, warsztaty będące kontynuacją części oficjalnej z funkcjonariuszem KGP, przetrwanie sytuacji przetrzymywania - prowadzone przez byłego żołnierza 18. Batalionu Szturmowego, zajmowanie pozycji strzeleckiej z bronią krótką, przemieszczanie się z bronią, zmiana celu. Te ostatnie warsztaty prowadzone były przez byłego żołnierza JW. GROM i instruktora GCT.
Bloki szkoleniowe zakończyły się o godzinie 3.00 nad ranem, wówczas mogliśmy odpocząć. Chociaż zaplanowaną pobudkę mieliśmy na godzinę 7.30, to obudziły nas petardy około godziny 5.00. Wtedy to instruktorzy odgrywający rolę terrorystów polecili nam ustawić się w sali, gdzie omówili nasze zachowanie oraz to jak prawidłowo powinniśmy zachować się w tej sytuacji. Zostały nam około 2 godziny odpoczynku, z którego skorzystaliśmy. Między godziną 8:00 a 9:00 przemieściliśmy się do strzelnicy Bielany. Tam do godziny 14:00 trwały bloki szkoleniowe. Mój oddział jako pierwszy brał udział w treningu GROM COMBAT SYSTEM – poświęconym odbieraniu broni przeciwnikowi uzbrojonemu w pistolet. Następne bloki to trening taktyczny: zabezpieczanie budynków i poruszanie się z bronią, strzelanie statyczne z użyciem pistoletu GLOCK, obsługa broni, strzelanie w sytuacji obciążenia fizycznego na strzelnicy biathlonowej z użyciem karabinka bocznego zapłonu.
Ostatnim elementem seminarium było uroczyste zakończenie podczas którego każdy z uczestników mógł powiedzieć co mu się najbardziej podobało. Większość uczestników szczególnie chwaliła trening taktyczny oraz pierwszą pomoc przedmedyczną. Dostaliśmy także pamiątkowe dyplomy. Oczywiście nastąpiły oficjalne podziękowania i zdjęcia uczestników z instruktorami GROM COMBAT SYSTEM.
Podczas X Seminarium Drewniak nabyłem kilku bardzo cennych umiejętności, np. obsługi broni palnej, szkolenia z pierwszej pomocy przedmedycznej oraz miałem dobre treningi z walki wręcz, które mogą mi się przydać w przyszłości. Nauczyłem się również pokory i cierpliwości. Zdobyte doświadczenie i wspomnienia pozostaną na całe życie. Zachęcam więc do brania udziału w kolejnych edycjach Seminarium Drewniak.
Bartłomiej Bober
Zdjęcia pochodzą ze strony GROM COMBAT SYSTEM.